Scenariusze zajęć, ćwiczenia, materiały

Edukacja medialna w praktyce

Edukacja medialna i cyfrowa umożliwia kształtowanie kompetencji, które są niezbędne do sprawnego poruszania się w świecie komunikacji zapośredniczonej przez media. Może być prowadzona przez nauczycieli, wychowawców, animatorów kultury, rodziców i wszystkich tym, którym bliski jest rozwój kompetencji medialnych, informacyjnych i cyfrowych. To nie jest wcale trudne!

Zapoznaj się z dobrymi praktykami, zainspiruj się tym, w jaki sposób można realizować zajęcia z edukacji medialnej.

Jeśli chcesz prowadzić zajęcia z edukacji medialnej skorzystaj z naszych materiałów – zobacz nasz poradnik Jak korzystać z materiałów? Edukacja medialna w 9 krokach
Specjalnie dla instytucji kultury przygotowaliśmy ścieżki edukacji medialnej dla instytucji kultury. Pokazujemy, jak wykorzystać materiały dostępne w serwisie edukacjamedialna.edu.pl, w przygotowaniu cyklu zajęć pozwalających na zdobycie kompetencji niezbędnych do aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym i kulturalnym. Zobacz ścieżki.

Zobacz, jakie zajęcia przeprowadzili już inni.

„W gąszczu gatunków” w szkole

Agnieszka Halicka – bibliotekarka w Zespole Szkół nr 2 w Konstancinie-Jeziornie. Prowadzi Szkolny Dyskusyjny Klub Książki i Szkolną Agencję Informacyjną. Przeprowadziła lekcję W gąszczu gatunków.

Jestem bibliotekarką w szkolnej bibliotece, w Zespole Szkół nr 2 w Konstancinie-Jeziornie. Każdy mój dzień to praca z młodzieżą – w czytelni, w trakcie spotkań Szkolnego Dyskusyjnego Klubu Książki i Szkolnej Agencji Informacyjnej. Szkolna Agencja Informacyjna jest kółkiem zainteresowań, które jest przeznaczone dla uczniów zainteresowanych mediami. W jego ramach działają trzy sekcje: filmowa, dziennikarska i fotograficzna. Agencja nie ma sztywnych godzin funkcjonowania. Dzięki temu, wszyscy chętni uczniowie mogą konstruktywnie spędzić czas przed i po lekcjach, a także w trakcie okienek.

Świat bez mediów

Świat bez mediów nie istnieje. Jest ich tak wiele, często się też na siebie nakładają. Zauważyłam, że młodzież jest tym oszołomiona. Nie dostrzega pewnych rzeczy. Są też takie, które wzbudzają lęk, na przykład prawo autorskie. Dlatego postanowiłam prowadzić zajęcia z edukacji medialnej. Dodatkową motywacją do rozpoczęcia nauczania był konkurs MediaLog zorganizowany przez Fundację Nowoczesna Polska.

Prawie gładki start

W ramach Szkolnej Agencji Informacyjnej przeprowadziłam lekcję W gąszczu gatunków. Wybór był prosty, ponieważ interesuję się zagadnieniem intertekstualności. Lubię remiksy, wzajemne przenikanie i łączenie się gatunków kultury. Na początek warto wybrać temat, w którym się dobrze czujemy. Scenariusz lekcji jest moim zdaniem dobrze skonstruowany. Zakłada wystąpienie dużych interakcji pomiędzy uczestnikami zajęć i prowokuje do dyskusji. Z przyjemnością przysłuchiwałam się uczniom, którzy chętnie wymieniali się uwagami i własnymi doświadczeniami. Prawdą jest, że najlepiej przyswajamy wiedzę, gdy jesteśmy aktywni. Niestety nie udało mi się zrealizować lekcji w przeznaczonym na nią czasie. Wynikło to pewnie z tego, że lekko zmodyfikowałam scenariusz. Zrobiłam krótki wstęp na temat edukacji medialnej, żeby uczniowie wiedzieli czego będziemy się uczyć. Mam nadzieję, że lekcje, które chcę prowadzić w przyszłości uczynią z młodzieży świadomych i pewnych swoich umiejętności użytkowników mediów.

Informatyka to za mało

Myślę, że problemem jest to, że edukacja medialna i informatyka w świadomości wielu osób to synonimy. Nie są świadomi różnic pomiędzy tymi przedmiotami. W przyszłym roku, w mojej szkole zostanie wpisana do planu lekcji jedna godzina, która zostanie przeznaczona w całości na nauczanie edukacji medialnej – w ramach kółka zainteresowań. Wielu z nas – nauczycieli boryka się z problemem nieufności, w stosunku do nowości, swojego środowiska szkolnego. Jak to zmienić? Po prostu prowadzić zajęcia lub wprowadzać elementy edukacji medialnej. Trzeba pokazywać, że wnoszą one nową jakość i to w nauczaniu wszystkich przedmiotów.

wróć na górę

„Wizerunek w sieci” i „Twoje bezpieczeństwo w internecie” w domu kultury

Cecylia Leonik – animatorka kultury w Gminnej Pracowni Kulturalnej w Sowlanach. Nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 21 w Białymstoku. Przeprowadziła lekcje: Wizerunek w sieci i Twoje bezpieczeństwo w Internecie.

Jestem animatorką kultury w Gminnej Pracowni Kulturalnej w Sowlanach. To instytucja, której misją jest popularyzacja kultury wśród mieszkańców wsi. Staramy się to robić w jak najprzystępniejszy sposób i w poszanowaniu lokalnych tradycji. Organizujemy imprezy plenerowe, koncerty, pokazy filmowe, zajęcia artystyczne, zapraszamy animatorów i wiele innych osób. Najczęściej pracuję z dziećmi i młodzieżą w wieku od 3 do 16 lat, ale zdarza się, że naszą pracownię odwiedzą osoby starsze.

Więcej niż mały, biało – niebieski napis

Młodzież ma dostęp do przepotężnego narzędzia jakim jest Internet. Poznaje wiele receptur umożliwiających rozwiązywanie problemów, ale z tego nie korzysta. Siedzi wpatrzona w mały, biało – niebieski napis: Facebook, zupełnie nie dostrzegając całego bogactwa, które jest w sieci. Nie wiem dlaczego, nie chcę ich oceniać. Trzeba im pokazać, że wszystko to, co jest dostępne, co jest dla ludzi, a Internet jest nieograniczoną przestrzenią możliwości. To właśnie staram się robić na zajęciach edukacji medialnej, które prowadzę od jakiegoś czasu.

Zajęcia skrojone na miarę

Przed pierwszymi zajęciami z edukacji medialnej obserwowałam potencjalnych uczestników, czyli najmłodszych mieszkańców wsi. Określiłam ich potrzeby, zainteresowania, a także sprawdziłam umiejętności. Zauważyłam, że świadomość młodzieży jako użytkowników Internetu jest przerażająco niska, dlatego zdecydowałam się na zajęcia poświęcone bezpiecznemu korzystaniu z sieci i kreowaniu wizerunku. Zanim zacznie się czytać wielkie powieści trzeba poznać abecadło. Po zajęciach wstępnych można poprowadzić te bardziej wymagające.

Musiałam również dostosować scenariusz do grupy o dużej rozpiętości wiekowej – uczniowie gimnazjum i liceum. Forma scenariuszy na edukacjamedialna.edu.pl pozwala na wprowadzenie modyfikacji. Jeżeli uznamy, że pewne treści są dla młodzieży niezrozumiałe, to warto zastąpić je bardziej przystępnymi. Dobrym pomysłem jest stworzenie odrębnego bloku tematycznego – projektu, którego zajęcia z edukacji medialnej byłyby częścią. Lubię pracować taką metodą. Przynosi zadowalające efekty takie jak integracja młodzieży.

Razem przeciw trudnościom

Nie należy się obawiać różnic w kompetencjach informatycznych, technologicznych i językowych, które są pomiędzy nami – nauczycielami, a młodzieżą. Otwarcie przyznaję się swoim uczniom, że czegoś nie wiem lub czegoś nie umiem. Idziemy na układ polegający na wzajemnym uczeniu się. Uczniowie pokazują mi pewne rzeczy, a ja im pokazuję inne lub pomagam odświeżyć sobie wiadomości i umiejętności.

Oprócz obawy przed utratą autorytetu, wielu z nas boryka się z prozaicznymi problemami takimi jak: brak pomysłów, pieniędzy, niewystarczająca ilość sprzętu… Warto zorientować się, czy w sąsiedztwie znajduje się inna instytucja kultury, która by pomogła nam przeprowadzić zajęcia np. użyczając salę komputerową. Można też poprosić o radę innych animatorów kultury.

wróć na górę

„Twórczość ery cyfrowej” w bibliotece

Edyta Oworuszko – bliotekarka z Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zenona Przesmyckiego w Radzyniu Podlaskim. Prowadzi lekcje biblioteczne dla dzieci i młodzieży. Przeprowadziła zajęcia Twórczość ery cyfrowej.

Pracuję w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zenona Przesmyckiego w Radzyniu Podlaskim. W pracę z młodymi czytelnikami angażujemy się wszyscy i dlatego nasza oferta zajęć jest szeroka i różnorodna. Od pewnego czasu prowadzimy lekcje z edukacji medialnej, uczymy bezpiecznego korzystania z Internetu oraz przestrzegamy przed uzależniem od sieci.

Nie tylko po książki

Młodzież przychodzi do naszej biblioteki nie tylko po książki, często korzysta też z internetu. Prosi o pomoc w wyszukiwaniu materiałów do referatów i prezentacji zarówno w książkach jak i w sieci. Jest to dobra okazja, by zapytać ich o zainteresowania, a nawet rozbudzić w nich chęć do uczestnictwa w zajęciach z edukacji medialnej. Młodzi użytkownicy korzystają z szerokiej oferty bibliotecznej, wykorzystując przy tym nowoczesne technologie informacyjne. W ten sposób pragniemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom lokalnego środowiska.

Otwórzmy drzwi czytelni na dobry początek

Jak zacząć prowadzić zajęcia z edukacji medialnej? Na dobry początek trzeba otworzyć szeroko drzwi biblioteki. Warto poszukać też inspiracji i wsparcia poza murami placówki. Istnieją różne programy edukacyjne prowadzone przez fundacje i jest wielu pasjonatów, którzy lubią pracować z młodzieżą. Lekcja Twórczość ery cyfrowej odbyła się w bibliotece oraz agencji reklamowej Pastel con Arte. Uczestnicy tego projektu, oprócz zdobycia nowych wiadomości, mieli okazję porozmawiać ze specjalistami, dla których przybornikiem jest komputer. Pod ich okiem przygotowali prace – reklamy Internetu, które zostały zgłoszone do „konkursu MediaLog”/info/konkurs. Może w przyszłości któryś z uczestników zechce pracować w reklamie?

Ten trudny wiek

Mówi się, że gimnazjalistów absolutnie nic nie interesuje i że przechodzą trudny okres dorastania. Oczywiście jest w tej opinii ziarno prawdy. Uważam jednak, że warto z nimi rozmawiać i próbować ich zainteresować ciekawymi pomysłami. Warto ich szukać, a rozbudzanie ducha rywalizacji wśród młodzieży przez organizację konkursu z zakresu edukacji medialnej jest tego dobrym przykładem.

wróć na górę

„Quiz literacki” w bibliotece

Jolanta Kosińska, kustosz w Bibliotece dla Dzieci i Młodzieży nr 22 w Warszawie.

Zaprosiłam uczestników w wieku 12 lat na warsztaty „Quiz literacki”

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
W obecnej dobie internet jest nieodłącznym elementem życia. Daje nam dużo dobrego, ale wiąże się także z mnóstwem zagrożeń. Zajęłam się edukacją medialną, bo uważam, że trzeba przekazywać zarówno dzieciom i młodzieży, jak i dorosłym wiedzę, w jaki sposób z pożytkiem (informacyjnie i twórczo), bez łamania prawa autorskiego, wykorzystać zasoby internetu. Ważne jest także podnoszenie świadomości w zakresie bezpiecznego korzystania z sieci. Jest to tym bardziej dla mnie ważne, że na co dzień mam kontakt z dziećmi i młodzieżą.
Jako pracownik biblioteki, w swoim projekcie z edukacji medialnej pragnęłam zapoznać uczestników z inną możliwością dostępu do literatury (obok formy drukowanej) oraz pokazać, że można czerpać informacje z zasobów internetowych nie łamiąc prawa autorskiego. Chciałam też podzielić się tym, jak tę wiedzę twórczo wykorzystać.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć?
W przygotowaniu zajęć bardzo ważne jest przygotowanie realnego scenariusza zajęć, czyli takiego, który można zrealizować z konkretną grupą w wyznaczonych lub zbliżonych ramach czasowych. Duży wpływ odgrywa tutaj doświadczenie w prowadzeniu zajęć z określoną grupą wiekową.
Bardzo ważne było także bezpośrednie przygotowanie do zajęć – opracowanie quizu: wybór tematów (wykorzystanie konkretnych informacji z zasobów Wikipedii, fragmentów utworów z zasobów Wolne Lektury) do tworzenia kart pytań i odpowiedzi”, określenie ilości i rodzaju kart, a także przygotowanie pomocy ułatwiających sprawne przeprowadzenie zajęć.

Przeprowadzenie zajęć poprzedził szereg kroków przygotowawczych. Zaczerpnęłam inspiracji ze strony edukacjamedialna.edu.pl – przejrzałam scenariusze zajęć dla szkoły podstawowej 4-6. Te scenariusze i doświadczenie ułatwiły mi stworzenie własnego, przejrzystego scenariusza, pozwoliły na realne ujęcie ram czasowych poszczególnych działań). Zdecydowałam się na zajęcia „Quiz literacki”, w trakcie których najpierw uczestnicy poznają zasoby sieci, przygotowują pytania, a później w drużynach biorą udział w quizowo-literackiej rozgrywce.
Do przeprowadzenia zajęć niezbędne jest przygotowanie materiałów pomocnych w sprawnym przeprowadzeniu zajęć: wykonanie przykładowych kart „pytań i odpowiedzi”, opracowanie schematu według którego uczestnicy wykonywali własne karty, wybór 5 nazwisk pisarzy książek dla dzieci i młodzieży (dla każdej grupy po jednym nazwisku. Biografie i fragmenty utworów tych pisarzy wykorzystane były do tworzenia kart do quizu), wykonanie planszy i opracowanie instrukcji gry.

Bezpośrednio przed przeprowadzeniem zajęć trzeba zadbać o przygotowanie sprzętu – komputerów z dostępem do internetu, edytora tekstów Libre Office i drukarki, ekranu, rzutnika, klejów, nożyczek, flamastrów, kolorowych kartoników i karteczek. Gdy o te wszystkie drobiazgi zadbamy przed zajęciami, możemy być pewni, że nic nas nie zaskoczy.

Główne rezultaty
Dzięki udziałowi w zajęciach uczestnicy nie tylko poznali zasoby Wolnych Lektur i Wikipedii, ale też nauczyli się jak można twórczo wykorzystywać informacje znalezione w sieci, np. do stworzenia quizu literackiego. Dodatkowo uczestnicy poszerzyli wiedzą na temat literatury dziecięco- młodzieżowej i wybranych biografii autorów i wzmocnili kompetencje dotyczącą wyboru informacji spośród wszystkich dostępnych.

Wnioski:
Na realizację quizu potrzeba sporo czasu – dzieci chcą sprawdzić, jak działa gra, poznać wszystkie pytania. Można modyfikować scenariusz gry – zmieniać drużyny, wybrać przewodniczącego zadającego pytania.

wróć na górę

„Cyfrowy detektyw na tropie informacji” w bibliotece

Beata Gelo, kustosz z filii Biblioteki Publicznej w Śródmieściu realizuje cykl zajęć „Cyfrowy detektyw na tropie informacji”. Zajęcia skierowane są do osób dorosłych.

Przygotowałam cykl zajęć „Cyfrowy detektyw na tropie informacji”. Raz w miesiącu spotykam się z dorosłymi czytelnikami i czytelniczkami i wykorzystując literaturę i dostępne w bibliotece źródła (także internetowe) wzmacniamy nasze kompetencje medialne i informacyjne. Do tej pory zrealizowałam zajęcia: „W sieci ulubionych kryminałów” – skuteczne wyszukiwaniu i korzystanie z internetowych źródeł informacji, „Śladami literackich zbrodni” – odkrywanie tajemnic zasobów internetowych i „’Modus operandi” sprawcy” – sposoby działania w sieci i w literaturze.

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
Kierowała mną chęć i potrzeba aktywizacji czytelników w temacie poznawania cyfrowych narzędzi i sposobów korzystania z nich. Sama również chciałam się sprawdzić w nowym obszarze działalności zawodowej.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć?
Wybór tematu związany był z pomysłem połączenia tematyki literacko-kryminalnej z wykorzystaniem na zajęciach elementów technologii informacyjnych i komunikacyjnych (wykorzystanie dostępnych w bibliotece tabletów). Wstępne rozeznanie zrobiłam poprzez rozmowę z czytelnikami, miłośnikami kryminałów, którzy deklarowali chęć udziału w tego typu zajęciach i chcieli poszerzyć swoje umiejętności cyfrowe. Zebranie materiałów: materiały literackie do rozmów, zagadek i ćwiczeń przygotowuję ze zbiorów dostępnych w bibliotece. Do pracy w grupach i ćwiczeń korzystam również z pomysłów ze strony biblioteki.org i elementów ze scenariuszy lekcji ze strony edukacjamedialna.edu.pl. Ustalenie przebiegu zajęć ma na celu określenie optymalnych proporcji; ile treści czysto literackich, a ile cyfrowo-technologicznych na poziomie podstawowym. To dotyczy też określenia ram czasowych, aby nie zmęczyć i pomieścić zaplanowane treści. Dobór metod i ćwiczeń do zajęć wiąże się z połączeniem głównego, kryminalnego wątku danego spotkania z wyszukiwaniem w sieci i poznawaniem funkcji oraz sposobów korzystania z tabletów.

Jak wyglądają zajęcia?
Zajęcia rozpoczynają się wprowadzeniem do zagadnień, które będą omawiane. Na każdych zajęciach wyświetlana jest prezentacja z głównymi hasłami do danego tematu. Kolejnym etapem jest mini-wykład z krótkim wprowadzeniem teoretycznym. Zawsze dbam o to, żeby zapoznać uczestników z budową i instrukcją korzystania z podstawowych funkcji tabletów.
Następnie przechodzimy do metod aktywnych, wykorzystując przygotowane materiały, np. może to być ćwiczenie z tekstem np. dotyczące oceny wiarygodności informacji (Tekst „Perły” z lekcji: Świat informacji stoi otworem), praca z kartą pracy z lekcji Sekrety wyszukiwarek czy „Test bezpieczeństwa internetowego”. Zajmujemy się także praktycznym wyszukiwaniem informacji w sieci (np. wyszukiwanie w obrębie Portalu Kryminalnego, korzystanie z map Google śladami literackich zbrodni, wyszukiwanie w serwisach książkowych czy bibliotekach cyfrowych). Najczęściej jest to praca indywidualna, czasami w parach lub grupie, gdy tablet przypada na 2 i więcej osób.

Stałym elementem jest też dyskusja, odczytywanie fragmentów literackich, różnego rodzaju zagadki literackie. Na koniec jest krótkie podsumowanie i utrwalenie poznanych pojęć np. poprzez zadanie uczestnikom pytania, co po danych zajęciach dalej budzi ich wątpliwości lub wydaje się wciąż niejasne.

Główne rezultaty
Dzięki udziałowi w zajęciach uczestnicy poznają mechanizm wyszukiwania informacji na przykładzie wybranych wyszukiwarek w różnych serwisach, nabywają umiejętności wyszukiwania prostego i zaawansowanego – tworzą proste zapytania informacyjno-wyszukiwawcze, poznają mechanizm działania przeglądarki www, rozwijają umiejętność wyboru źródeł informacji oraz oceny przydatności i wiarygodności informacji w sieci.

Wnioski na przyszłość
Duży nacisk należy położyć na odpowiedni dobór tematu i formy prowadzenia zajęć do konkretnej grupy. Tutaj uczestników łączy zainteresowanie kryminałami, dlatego też praktyczne ćwiczenia związane są z zagadnieniami dotyczącymi literatury, co sprzyja ich zaangażowaniu. Przy okazji okazało się, że zauważalną barierą w posługiwaniu się tabletem, w przypadku tej grupy, jest brak fizycznej klawiatury. Wymaga to dodatkowego czasu na proces oswojenia się z urządzeniem. Organizacja przestrzeni w przypadku tych zajęć polega na wydzieleniu z przestrzeni użytkowej biblioteki w miarę spokojnego miejsca, ponieważ nie dysponujemy oddzielnym pomieszczeniem na przeprowadzenie zajęć. Wprowadzam pewne elementy dekoracyjne na niewielką skalę, które mają wprowadzać w kryminalny klimat (imitacja taśmy z miejsca zbrodni, rewolweru czy oznaczenia dowodów i oczywiście kryminały w postaci książek).

wróć na górę

„Doświadczenia dzieci w internecie” w bibliotece

Marta Niedziałkowska, absolwentka bibliotekoznawstwa na UW, koordynatorka projektów w Fundacji Nowoczesna Polska, miłośniczka nowych technologii poprowadziła zajęcia „Doświadczenia dzieci w internecie” w Bibliotece dla Dzieci i Młodzieży nr 22 w Warszawie.

Przygotowałam zajęcia dotyczące korzystania z internetu przez dzieci. To był mój pierwszy kontakt z tą grupą. Na zajęcia (które odbywały się po lekcjach) przyszło dziesięciu chłopców z szóstej klasy. Uczestnicy zgłosili się dobrowolnie, po zajęciach dostali dyplomy uczestnictwa i zaświadczenia dla nauczycielki informatyki, będące podstawą dodatkowej oceny.

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
Jest to temat na czasie, obecny w wielu aspektach mojego życia, także w życiu zawodowym. Do projektu „Warszawscy Liderzy Edukacji Medialnej” przystąpiłam z uwagi na konieczność podniesienia kwalifikacji.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć?
Najbardziej do przeprowadzenia warsztatów przygotowały mnie zajęcia z budowy scenariusza zajęć. Pozwoliły mi oszacować czas poszczególnych ćwiczeń, ale co najważniejsze, pokazały mi, że nie wszystko, co się wymyśli, jest do przeprowadzenia w czasie 90 minut. Na etapie wybierania scenariusza zajęć zdałam sobie sprawę, że warto korzystać z gotowych materiałów przygotowanych przez specjalistów.

Jako, że nie mam doświadczenia w prowadzeniu zajęć z dziećmi, ważne było dla mnie podpatrywanie metod pracy innej trenerki (superwizja koleżeńska). Dzięki uczestniczeniu w zajęciach koleżanki – w innej bibliotece, dowiedziałam się, że uczniowie mogą reprezentować różny poziom i różnie się zachowywać.

Ważne było dla mnie również odkrycie, że warto mieć „plan B” – zapasowe ćwiczenia dla dzieci, gdyby zostało więcej czasu. Przygotowując się do zajęć, wybrałam dodatkowe ćwiczenia z serwisu edukacjamedialna.edu.pl (polecone przez koleżankę). Rzeczywiście przydały się, ponieważ zostało mi ok. 15 minut.

Jak wyglądają zajęcia?
Internet jest dobrodziejstwem naszych czasów i należy pokazywać dzieciom i młodzieży, co jest w nim wartościowego i fajnego. W czasie swoich zajęć chciałam pokazać różnorodność internetu: korzyści i zagrożenia.
Podstawą moich zajęć były doświadczenia uczestników z różnymi aspektami sieci (portale społecznościowe, gry etc.) i praca nad odkrywaniem pozytywów i negatywów internetu. Wszystko po to, by dojść do punktu, w którym wiemy, jak radzić sobie z różnymi zagrożeniami i niejasnymi sytuacjami. Celem nadrzędnym było przyswojenie dziesięciu zasad bezpiecznego korzystania z internetu.
Zajęcia podzieliłam na kilka etapów:
→ Przywitanie i integracja grupy (taśma i markery do wypisywania imion; uczestnicy przedstawiali się i kończyli zdania, które były przyczepione do tablicy) 10 min.
→ Najważniejsze pojęcia z internetowego podwórka – przedstawienie pojęć typu: internet, blog, biblioteka cyfrowa i pytanie, co kto wie na ten temat, czy korzysta, do czego służą? Pogadanka. 10 min.
→ Do czego można wykorzystać Internet? Wypisywanie korzyści internetu na podstawie wydrukowanych obrazków, mających być inspiracją. Praca w parach, prezentacja. 15 min.
→ Cyberzagrożenia: w Internecie też można spotkać złe rzeczy! Omawianie zagrożeń internetu na podstawie wcześniejszych pojęć: na co trzeba uważać w serwisach społecznościowych itd. Pogadanka 15 min.
→ Quiz – Co zrobić? Samodzielne rozwiązywanie quizu i omawianie rozwiązania, praca indywidualna, pogadanka. 15 min.
→ Ćwiczenie Plagiat: Dyskusja, 15 min.
→ Ewaluacja i zakończenie. 10 min.

Główne rezultaty
Zrozumienie przez dzieci zagrożeń płynących z korzystania z internetu, korzyści możliwości, jakie daje internet.
Poszerzenie wiedzy nt. usług internetowych (portali społecznościowych, bibliotek on-line, sklepów, płatności), sposobów radzenia sobie z problemami w sieci (program antywirusowy, pomoc rodzica), zagrożeń i wyzwań w internecie (plagiat, ochrona danych osobowych).

Wnioski na przyszłość
W czasie warsztatów odkryłam, że dzieci lubią, gdy ktoś słucha ich doświadczeń. Podczas sekcji o zagrożeniach, gdy pytałam o ich doświadczenia z wirusami komputerowymi, okazało się, że wielu uczestników swoją wiedzą przewyższa rodziców, są domorosłymi ekspertami od bezpieczeństwa. Chętnie dzieliły się ze mną swoją wiedzą, a ja miałam poczucie, że w świecie szkolnym nie często mają okazję do pochwalenia się osiągnięciami z takiej dziedziny, jak internet.
Moim wnioskiem na przyszłość jest to, że warto wypytywać dzieci o ich sposoby radzenia sobie z problemami z danej dziedziny – chętnie się dzielą i przejmują inicjatywę, podbudowane tym, że dobrze sobie poradziły. W czasie zajęć inni uczestnicy mogą czerpać inspirację od swoich rówieśników.

Materiały:

wróć na górę

„Nowoczesne formy komunikacji” w fundacji zajmującej się pracą z osobami chorymi, z niepełnosprawnościami

Monika Szczepańska – wolontariuszka w fundacji Wsparcie, której jednym z celów działania jest prowadzenie edukacji medialnej wśród osób niepełnosprawnych, starszych, chorych, tych, które często są zamknięte w czterech ścianach mieszkania, szpitala lub innej placówki opieki długoterminowej.

W moich zajęciach „Nowoczesne formy komunikacji” wzięła udział międzypokoleniowa grupa. Najmłodszy uczestnik miał 8 lat, a najstarszy 65. Część osób znałam już wcześniej, z indywidualnego kontaktu, oraz innych zajęć. Grupa była bardzo mieszana, zarówno pod względem wiekowym, jak i osobowościowym. Uczestnikami zajęć byli wolontariusze działający na co dzień w Fundacji Wsparcie. Niektórzy z uczestników, przyszli z dziećmi, wnukami. Część odbiorców znała się wcześniej, cała grupa miała okazję poznać się na warsztatach.

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
Postanowiłam zająć się edukacją medialna, aby przeciwdziałać wykluczeniu cyfrowemu osób chorych i niepełnosprawnych, dla których korzystanie z mediów może być oknem na świat.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć?
Poprowadzenie zajęć i dobranie tematu tak, by był on ciekawy dla wszystkich uczestników warsztatów. Myśląc o temacie warsztatów, szukałam takiego, by był on ciekawy dla różnych odbiorców. Zakładałam że grupa będzie mieszana, bo taki był zamysł organizowanego spotkania. Chodziło o to, by każdy z uczestników znalazł interesujący dla siebie wątek, oraz by mogła zaistnieć wymiana doświadczeń i dyskusja między uczestnikami warsztatów. Temat i wszystkie działania były dobrane tak, by aktywizować uczestników, do współudziału w prowadzeniu zajęć oraz do rozbudzenia w nich chęci pogłębienia tematu.

Jak wyglądają zajęcia?
Na początku było wprowadzenie do tematu, zapoznanie się uczestników, przekazanie swojego doświadczenie dotyczącego języka nowoczesnych mediów. Potem poprowadziłam zajęcia, w czasie których były ćwiczenia, oraz czas na refleksje, pytania i dyskusję.
Zajęcia dotyczyły języka mediów, nowoczesnych kanałów i form przekazywania informacji. Miały też za zadanie rozbudzić w uczestnikach chęć dyskusji, zainteresować tematem. Pokazać jak w przestrzeni czasu zmienia się nasz język, oraz sposób przekazywania informacji. Scenariusz warsztatów inspirowany był materiałami dostępnymi na stronie https://edukacjamedialna.edu.pl/lekcje/, ponadto wykorzystałam obrazy dostępne na wolnych licencjach oraz oficjalne profile, na portalach społecznościowych prowadzone przez osoby publiczne.

Główne rezultaty
Zachęcenie uczestników do czynnego udziału w zajęciach. Wykreowanie chęci poszerzania wiedzy w zakresie języka mediów. Wszyscy uczestnicy zajęć aktywnie uczestniczyli w ćwiczeniach i dyskusji. Wyrazili chęć pogłębienia wiedzy i uczestniczenia w kolejnych spotkaniach dotyczących edukacji medialnej. W informacji zwrotnej uzyskałam przekaz, że zajęcia bardzo się podobały, kilka uczestniczek postanowiło zapisać się na kurs komputerowy, by w ten sposób poszerzyć swoje umiejętności w zakresie wykorzystania mediów w przekazywaniu informacji
Chciałabym kontynuować prowadzenia zajęć z edukacji medialnej w grupach międzypokoleniowych nie tylko po to by pokazać jak wykorzystać media w życiu codziennym, ale również w celu integracji międzypokoleniowej.
Przykładem na konieczność integracji może być zdarzenie z moich warsztatów. Jedna z uczestniczek, która na początku zajęć, kiedy pytałam, o wiedzę z języka współczesnych mediów, powiedziała że się na tym nie zna, jej to nie interesuje. Dodała, że jeśli wnuki chcą się z nią komunikować o mają do niej przyjść. Na warsztaty przyszła z koleżanką, bo zachęciła ją do tego koleżanka. Po zajęciach zmieniła zdanie, powiedziała, że te nowoczesne formy komunikacji są nawet ciekawe. Zapisała się z koleżanką na kurs komputerowy dla początkujących.

Wnioski na przyszłość
Warsztaty o charakterze międzypokoleniowym są wyzwaniem, ale tworzenie zajęć dla różnych odbiorców, choć może jest trudniejsze dla prowadzącego w części przygotowania scenariusza, jest na pewno ciekawsze w odbiorze dla uczestników. Takie warsztaty dają wszystkim, łącznie z prowadzącym, możliwość korzystania z wiedzy i umiejętności innych. W mojej ocenie takie zajęcia to nie tylko przekazywanie wiedzy, konkretnych umiejętności, ale także możliwość wzajemnego obcowania. Przy opracowywaniu scenariusza zajęć dla zróżnicowanej grupy trzeba zwrócić uwagę, by poszczególne elementy były dla wszystkich ciekawe, by każdy mógł się czegoś nauczyć i coś przekazać innym. Tak, by uczestnicy sami chcieli rozmawiać i by nikt nie poczuł się w grupie gorszy. By każdy mógł zobaczyć czego jeszcze nie wie, ale jednocześnie, by mógł pokazać innym, jak wiele potrafi. Przy pracy z grupą z taką grupą należy zawsze mieć opracowany ewentualny scenariusz B, oraz ćwiczenia przerywniki które np. pomogą zaktywizować grupę, zintegrować się jej, lub rozładują trudną atmosferę która może pojawić się w czasie zajęć.

wróć na górę

„Internet – jak cię widzą, tak cię piszą” w gimnazjum

Karolina Widyńska, nauczycielka języka francuskiego i informatyki w klasach dwujęzycznych z językiem francuskim. Pokazuje swoim uczniom, jak skutecznie wykorzystywać multimedia do nauki języka obcego, a także odkrywać i rozwijać dzięki nim pasje i nabywać nowe umiejętności. Od wielu lat prowadzi zajęcia i projekty multimedialne oraz filmowe, które wpisują się w edukację medialną.

W tym roku szkolnym włączyliśmy się do obchodów miesiąca cyberbezpieczeństwa i realizowaliśmy projekt pod tym samym tytułem „Październik miesiącem cyberbezpieczeństwa”. Jednym z elementów tego projektu był cykl warsztatów, które przeprowadziłam z młodzieżą naszego gimnazjum. Projekt „Październik miesiącem cyberbezpieczeństwa” realizowali uczniowie dwóch klas II gimnazjum, a efekty pracy uczniów pokazaliśmy całej społeczności szkolnej. W warsztatach pt. „Internet – jak cię widzą, tak cię piszą”, które były częścią projektu, uczestniczyło w sumie 63 uczniów podzielonych na 4 grupy. Uczniów znam od początku tego roku szkolnego – mam z nimi 2 razy w tygodniu zajęcia po 45 minut (lekcje informatyki). Część z nich uczestniczy też w prowadzonych przeze mnie dodatkowych zajęciach filmowych oraz multimedialnych.

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
Mam wrażenie, że w szkole nie poświęca się uwagi i nie wykorzystuje potencjału edukacji medialnej. Uważam, że kompetencje medialne są bardzo istotne w dzisiejszym świecie. Na lekcjach informatyki, a przede wszystkim przy realizacji różnorodnych projektów z młodzieżą warto się pochylić nad edukacją medialną, uświadamiać młodzież, a także uczyć się od nich.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć? Celem zaplanowanych warsztatów było przede wszystkim zwrócenie uwagi uczniów na publikowane w Internecie treści i rozwinięcie świadomości uczniów w zakresie prywatności i ochrony danych. Najważniejsze było zebranie odpowiednich przykładów i materiałów wpływających/ działających na uczniów. Przekonującym materiałem jest film „Z Dobrym Słowem – _Uważaj, co udostępniasz. Social media stalker_”:https://www.youtube.com/watch?v=CLRBYhd7e4Q , który można znaleźć na youtubie. Pomocne były także materiały i pomysły na aktywności znalezione na stronie edukacjamobilna.edu.pl (m.in. opracowane lekcje: Wstęp do twojej prywatności, Prywatność współcześnie, Twój cyfrowy ślad oraz Jak wzmocnić swoją prywatność?), a także scenariusze lekcji przygotowane przez Fundację Panoptykon: Prawo do prywatności w sieci oraz Odzyskaj kontrolę w sieci).
Warto było zaplanować przestrzeń do dyskusji uczniów i wymiany ich doświadczeń – z jednej strony chodziło o zaplanowanie tego w czasie warsztatów i przeznaczenie na ten element zajęć odpowiedniego czasu, z drugiej – podczas zajęć z uczniami warto pozwolić im wypowiedzieć się na ten temat i pełnić raczej funkcję obserwatora.
Warsztaty odbyły się w pracowni komputerowej z dostępem do Internetu, aby umożliwić uczniom wykonanie prac w aplikacji do tworzenia chmur słów -Tagxedo. Można także wykorzystać do tego tablety z dostępem do Internetu.

Jak wyglądają zajęcia?
1. Rozgrzewka – dyskusja – (10 min)
Na początku uczniowie zastanawiali się nad tym, co i na jakich stronach internetowych publikują, podając przykłady z ich życia lub życia ich bliskich, znajomych. Następnie dyskusja toczyła się wokół tematu „Czego możemy się dowiedzieć o innych tylko z Internetu? oraz Jakie mogą być tego konsekwencje?”
2. Film – Uważaj, co udostępniasz. Social media stalker – Z Dobrym Słowem + dyskusja i podsumowanie (10 min)
3. Praca w grupach (20 min)
Pracując w trzyosobowych grupach, uczniowie korzystają z Internetu do badania polityki prywatności i ustawień prywatności w takich serwisach społecznościowych, jak Facebook, Google+, YouTube czy Instagram. Uczniowie szukali odpowiedzi na hasła: – możliwości/wskazówki oferowane przez serwis, aby pomóc użytkownikom w ochronie prywatności – aktualizacja ustawienia prywatności – usuwanie treści zamieszczonych bez zgody użytkownika – funkcja kontroli prywatności – ustawienia przeglądarki w zakresie prywatności i bezpieczeństwa
Odpowiedzi przedstawione zostały w formie plakatu, a także pokazane na komputerze i projektorze.
4. Prezentacja wyników prac grup w formie posterów (15 min)
Uczniowie prezentowali wyniki pracy grupowej na forum grupy, która uczestniczyła w warsztatach. Każda grupa zaprezentowała najważniejsze informacje wokół hasła, którym się zajmowała. Pozostali uczestnicy uzupełniali informacje, jeśli była taka potrzeba.
5. Quiz – Mądre publikowanie w Internecie (10 min)
Uczniowie otrzymali przygotowane wcześniej kartki ze słowami TAK/ NIE, które były im potrzebne do udzielania odpowiedzi na pytania quizu. Pytania quizu pojawiały się na ekranie, odczytywane były także przez nauczyciela, a uczniowie w parach decydowali, które słowo (TAK/ NIE) jest odpowiedzią na to pytanie i podnosili planszę z prawidłową odpowiedzią do góry tak, aby odpowiedzi były widoczne jednocześnie dla wszystkich. Pytania do quizu opracowane były przez prowadzącą warsztaty przed zajęciami.
6. Plakat w tagxedo ( 15 min)
Uczniowie, samodzielnie lub w parach, (gdy zabrakło samodzielnego stanowiska przy komputerze dla każdego ucznia) opracowali obrazek ułożony ze słów związanych z tematem warsztatów w programie Tagxedo.
7. Podsumowanie (10 min)
W ramach podsumowania każdy uczeń został poproszony o podanie jednej zasady, w jaki sposób dbać o swój wizerunek w sieci.

Główne rezultaty
Celem zajęć było przede wszystkim zwrócenie uwagi uczniów na publikowane w Internecie treści i rozwinięcie świadomości uczniów w zakresie prywatności i ochrony danych. Cel ten został wybrany, ponieważ młodzież publikuje w Internecie praktycznie wszystkie informacje o sobie. Głównym rezultatem zajęć była dyskusja, która powstała podczas tego warsztatu nt. informacji, które nie powinny być publikowane w Internecie, zgłaszane przez uczniów propozycje ustawień prywatności oraz inne sposoby, aby ich dane osobowe nie były publicznie publikowane.

Oczywiście rezultatem były także wykonane przez uczniów prace w programie Tagxedo – część z nich została wydrukowana i powieszona na szkolnych korytarzach, by być dostępna dla szkolnej społeczności. Kolejnym rezultatem był opracowany przez uczniów uczestniczących w warsztatach quiz dla uczniów innych klas nt. prywatności w sieci. Pytania do quizu zostały zakodowane w postaci kodów QR i rozwieszone na szkolnych korytarzach. Podobna wersja quizu została także opracowana w programie Kahoot – do jego rozwiązania zaprosiliśmy przedstawicieli każdej klasy, miało to formę zabawy, a jednocześnie konkursu na najbardziej „cyberbezpieczną klasę” w naszej szkole.

Wnioski na przyszłość
Temat, którym się zajmowaliśmy jest dość rozległy i ściśle powiązany z innymi zagadnieniami ( m. in. ustawienia prywatności, prawo do ochrony wizerunku). Na przyszłość, jeśli zajęcia są mocno ograniczone w czasie, warto bardzo dobrze zaplanować czas zajęć i skoncentrować się na wybranych zagadnieniach, ponieważ łatwo „oddalić się” od tematu. Myślę, że dobrym pomysłem jest rozpisanie tematu w cyklu zajęć, czy nawet projektu, jak to miało miejsce w naszym przypadku.

wróć na górę

„Otwarte zasoby w internecie” dla seniorów

Wita Meczew-Bardecka, prowadzi kursy komputerowe w Centrum Promocji Kultury Praga Południe. Zajęcia skierowane są do seniorów oraz osób, które nigdy nie miały styczności z komputerem, bądź chcą odświeżyć swoją wiedzę po długiej przerwie.

Zaproponowałam swoim kursantom, którzy regularnie uczestniczą w zajęciach komputerowych oraz spotkaniach kluby komputerowego zajęcia „Otwarte zasoby w Internecie”. Zajęcia miały charakter międzypokoleniowy, choć zdecydowaną większość stanowiły osoby ponad 50-letnie.

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
Elementy edukacji medialnej zawsze były wykorzystywane na moich zajęciach. Chciałabym wprowadzić cały cykl warsztatów w dużej mierze dlatego, że kursanci zainteresowali się tym tematem i kurs będzie odpowiedzią na ich oczekiwania. Część osób prowadzi blogi, tworzy projekty multimedialne lub strony www, część po prostu jest nastawiona na stały rozwój.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć?
Doświadczenie w prowadzeniu zajęć i radzenie z trudnymi sytuacjami (np. niedziałający sprzęt), własna strona z materiałami, dostęp do scenariuszy na www.edukacjamedialna.edu.pl, znajomość grupy, narzędzia Google wykorzystane do rekrutacji i ewaluacji warsztatów.
Temat dotyczący otwartych zasobów wybrałam przede wszystkim dlatego, że spora część moich kursantów prowadzi albo blogi lub strony, tworzy filmiki, a niektórzy po prostu chcą cały czas rozwijać się. W trakcie regularnych zajęć zawsze brakowało czasu, by porządnie zająć się tematem. Postanowiłam sprawdzić, jakie będzie zainteresowanie i czy wybrany przeze mnie temat otwartych zasobów w Internecie spełni oczekiwania grupy. Po zajęciach okazało się, że chcą kontynuacji.

Jak wyglądają zajęcia?
Zajęcia prowadziłam metodą warsztatową w sali komputerowej z dostępem do Internetu. Składały się z dwóch części – teoretycznej, w ramach której uczestnicy poznali takie pojęcia, jak otwarte zasoby, domena publiczna, prawa autorskie, wolne licencje itp. i praktycznej, nazwanej przeze mnie spacerem po otwartych zasobach. Wykorzystałam też aplikację LearningApps.org to zweryfikowania, ile informacji udało się nam przyswoić w trakcie zajęć.

Generalnie część wykładowa i praktyczna przeplatała się ze sobą. Najpierw przybliżałam znaczenie terminów i pojęć, następnie razem z całą grupą wchodziliśmy na poszczególne strony i uczyliśmy się rozpoznawać licencje udostępnionych zasobów.

Główne rezultaty
Celem warsztatów było przybliżenie tematu otwartych zasobów w Internecie. Przekazanie informacji na temat takich pojęć, jak domena publiczna, wolne licencje, prawa autorskie oraz jak korzystać i gdzie w Internecie szukać twórczości dostępniej na wolnych licencjach. Cel ten został osiągnięty, na co wskazały wynika ankiety ewaluacyjnej po warsztatach.

Wnioski na przyszłość
W przypadku pracy z seniorami trzeba brać pod uwagę dłuższy czas na warsztaty, ze względu na słabe poruszanie się w świetle nowinek technicznych i ich rozumienie. Narzędzia, testy, ćwiczenia itp. opracowane i zdające egzamin pośród młodzieży mogą nie sprawdzić się w grupie seniorów.
Tematyka zajęć też bardzo ma wpływ na zainteresowanie. Żeby zainteresować tematem edukacji medialnej seniorów, muszą oni widzieć praktyczne zastosowanie do swoich potrzeb. Na pewno zajęcia mogą być skierowane do pasjonatów, którzy prowadzą blogi, tworzą filmy lub chcą zgłębiać swoją wiedzę używając kursów edukacyjnych on-line. Temat edukacji medialnej można połączyć z zajęciami komputerowymi np. Jak korzystać z wyszukiwarki Google, poza technicznymi aspektami wyszukiwarki włączyć aspekt edukacji medialnej jak np. weryfikować informacje znalezione w Internecie, na co zwracać uwagę.

Materiały
Załączniki dostępne na mojej stronie http://wita-meczew-bardecka.cba.pl/edukacja-medialna Na swojej stronie udostępniłam ćwiczenia wykonane w aplikacji LearningApps.org, plakaty ze strony www.edukacjamedialna.edu.pl oraz prezentacje w kilku różnych formatach, które zawierały wyjaśnienie pojęć oraz linki do zasobów w Internecie. W czasie zajęć wchodziliśmy na te linki. Na stronie znajduje się również ankieta ewaluacyjna, którą kursanci potem wypełnili zdalnie.

wróć na górę

„Chrońmy twórców” w bibliotece

Kinga Ratyńska, kierownik Działu Promocji i Animacji Kulturalnej w Bibliotece Publicznej Wola m.st. Warszawy.

Przeprowadziłam godzinne zajęcia „Chrońmy Twórców” dla dzieci w wieku 11-12 lat.

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
Chciałam zdobyć nowe doświadczenia, zmierzyć się z czymś nieznanym, nabyć nowe umiejętności i poznać ciekawych ludzi.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć?
Bardzo ważne było, aby poziom zajęć odpowiadał wiekowi uczestników.
Starałam się, aby materiał dydaktyczny był różnorodny. W przygotowaniu do zajęć bardzo pomogły mi materiały dydaktyczne, które dostałam w czasie szkolenia dla warszawskich liderek edukacji medialnej. Przydatna okazała się również serwis edukacjamedialna.edu.pl, w którym są zamieszczone scenariusze. Przydało się również moje dotychczasowe doświadczenie w prowadzeniu zajęć dla dzieci. Burza mózgów, quizy oraz prezentacja medialna to główne metody jakie wykorzystałam w pracy z grupą dzieci w wieku 11-12 lat.

Jak wyglądają zajęcia?
Podczas warsztatów była wyświetlana krótka prezentacja na temat prawa autorskiego, po której dzieci w czteroosobowych zespołach rozwiązały krótki test składający się z dziesięciu zadań połączenia definicji z odpowiednim hasłem. Rozwiązania sprawdzaliśmy już z całą grupą. Test nie okazał się dla nich zbyt trudny. Stanowił raczej element utrwalenia zdobytych wiadomości w czasie prezentacji. W drugiej części warsztatów omówiliśmy sytuację, w której ktoś przypisuje sobie nasz utwór (wiersz). Ćwiczenie przeprowadziłam w formie burzy mózgów, każdy mogła zabrać głos. To zadanie wzbudziło najwięcej radości. Dzieci ochoczo szukały rozwiązań w trudnych sytuacjach. Każde zdanie przyjmowałam z dużą uważnością, dzięki temu dzieci miały bardzo wiele rozwiązań, czasem nawet zaskakujących.

Główne rezultaty
Uczestnicy nabyli podstawową wiedzę o prawach autorskich, poznali źródła z materiałami na wolnych licencjach np. stronę internetową wolnelektury.pl. Bardzo byli zdziwieni, że istnieją takie strony, zadawali dużo pytań co jeszcze mogą tam zobaczyć.

Wnioski na przyszłość
W mojej ocenie zabrakło czasu do przeprowadzenia wszystkich zaplanowanych elementów warsztatów np. nie zdążyłam zawrzeć z uczestnikami kontaktu.
Przeprowadziłam podobne zajęcia z dwoma grupami dzieci. Pomimo tego samego wieku grupy różniły się od siebie aktywnością oraz szybkością w dochodzeniu do wniosków. Zdziwiło mnie duże zainteresowanie tematem, byłam przygotowana na większe trudności. Myślę, że pomogła mi obecność nauczycieli i fakt, że uczniowie przyszli na w warsztaty w czasie swoich godzin lekcyjnych.

wróć na górę

„Fejs na fejsie” w bibliotece

Monika Czumaj, bibliotekarz, historyk sztuki, mama 4 dzieci. Pracuje w Bibliotece Publicznej m. st. Warszawy w Dzielnicy Wilanów.

Zaprosiłam grupę gimnazjalistów na półtoragodzinne zajęcia „Fejs na fejsie”.

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
Coraz częściej korzystamy z różnych mediów, jesteśmy od nich zależni, a za mało o nich wiemy. Młodzież bardzo chętnie ich używa, ale za mało świadomie. To bardzo ważne, aby wyposażyć ją w bagaż wiedzy i uświadomić w temacie skutków niefrasobliwego korzystania z mediów. Człowiek dobrze zorientowany w mediach będzie lepiej funkcjonował w coraz bardziej informacyjnym i zcyfryzowanym świecie.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć?
1. Moje przygotowanie merytoryczne (przeszukiwanie stron www, gdzie znalazłam instrukcję obsługi facebooka http://www.dbajofejs.pl/files/DbajOFejsFDN.pdf, przeglądałam scenariusze do zajęć o prywatności w internecie i na platformie edukacjamedialna.edu.pl
2. Przygotowanie dokładnego planu zajęć – scenariusz,
3. Sprawdzenie i przygotowanie sprzętu.

Jak wyglądają zajęcia?
Zajęcia składają się z kilku etapów i zakładają wykorzystanie różnorodnych metod warsztatowych:
→ Zajęcia rozpoczęłam od krótkiej rozmowy o facebook’u, wykorzystałam pytania otwierające: Kto z Was ma konto na Facebooku? Co najczęściej zamieszczasz na profilu? W jaki sposób wybierasz znajomych na Facebooku? Kto może obejrzeć Twój profil?
→ Film o niefrasobliwym zamieszczaniu informacji o sobie na swoim profilu społecznościowym – Uważaj, co udostępniasz. Social media stalker – Z Dobrym Słowem
→ Praca z Facebookiem i przygotowanie porad na plakacie (praca w grupach przy tabletach zapoznanie się z ustawieniami prywatności i wypisanie porad na plakacie, jak zachować prywatność, co robić a czego nie)
→ Quiz z dyskusją – quiz na temat znajomości ustawień prywatności na facebooku, kilkuosobowe grupy uzgadniają odpowiedzi: tak, nie, to zależy.
→ Projekt plakatu w programie tagxedo i wydruk. Dobieramy kształt chmury i wypełniamy ją słowami. Można wybrać kolor tła i rodzaj czcionki.
→ Podsumowanie i ewaluacja z użyciem metody walizki i kosza (pochwały wrzucamy do walizki i zabieramy ze sobą do wykorzystania, krytykę wyrzucamy do kosza, aby nie powtarzać tych elementów zajęć)

Główne rezultaty
Dzięki udziałowi w zajęciach młodzież bardziej świadomie i odpowiedzialnie korzysta z portali społecznościowych – po zajęciach deklarowali, że zmienią ustawienia prywatności na swoich profilach społecznościowych. Strzałem w dziesiątkę jest zaangażowanie grupy w przygotowanie plakatów w nowym programie – młodzież wykazała się kreatywnością w przygotowaniu plakatów w tagxedo, których tematyka miała nawiązywać do zajęć.

Wnioski na przyszłość
Ważne, aby na początku zajęć zawrzeć kontrakt, co do zasad współpracy na zajęciach (kiedy mówię wszyscy słuchają, nie przemieszczają się zanim nie skończę mówić, słuchamy się wzajemnie, pytamy, gdy czegoś nie rozumiemy, nie mówimy jednocześnie). To bardzo ułatwia komunikację i sprawność prowadzenia zajęć.

wróć na górę

„Internet i ja” w Miejscu Aktywności Lokalnej i Ognisku Młodzieżowym

Krystyna Bocheńska – animatorka kultury, absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (filologia polska – kulturoznawstwo, specjalizacja teatrologiczna). Zajmuje się przede wszystkim pedagogiką teatru i działaniami na rzecz rozwoju społeczności lokalnych. Współpracuje m.in. z Teatrem Narodowym w Warszawie i z Warszawską Operą Kameralną. Od 2013 roku współtworzy Laboratorium Opowieści „I co było dalej”. Na co dzień związana z Miejscem Aktywności Lokalnej 3 Pokoje z kuchnią.

Zajęcia „Internet i ja” przeprowadzone z grupą młodzieży w Ognisku młodzieżowym i Miejscu Aktywności Lokalnej.

Dlaczego zdecydowałaś się zająć edukacją medialną?
Chciałam poszerzyć i usystematyzować własną wiedzę oraz zweryfikować kilka zawodowych intuicji; chciałam też odświeżyć i urozmaicić metody pracy.

Co było najważniejsze w trakcie przygotowania zajęć?
1. Opracowanie pytań i propozycji, które zachęcą młodzież do odpowiedzi, uruchomią nieco inny niż zazwyczaj sposób myślenia o korzystaniu z internetu; „zneutralizują” postawę, która można było zaobserwować podczas pierwszego spotkania (wyczuwalne było swego rodzaju uprzedzenie i przekonanie uczestników spotkania o tym, że osoba dorosła – pytająca o ilość i jakość czasu spędzanego przed komputerem – na pewno oceni tę czynność jako zbyteczną, zbyt częstą, złą).

2. Konieczność przygotowanie kilku wariantów rozmowy – zestawu pytań i przykładów dostosowanych do wieku uczestników.

3. Decyzja o użyciu prywatnego sprzętu oraz jego odpowiednie przygotowanie.
Długo zastanawiałam się nad plusami i minusami podjęcia decyzji o użyciu prywatnego sprzętu podczas spotkania. Telefon – komputer – profil – strona www. Założyłam, że mając stosunkowo niewiele czasu i chcąc jednocześnie w rozmowie odnosić się do autentycznych i prywatnych doświadczeń uczestników, muszę sama podzielić się określoną „dawką prywatności”. Zatem uczestnicy dowiadywali się jakiego komputera używam, jakiego oprogramowania, z jakich mediów społecznościowych korzystam, czy gram w gry, itp.

Jak wyglądają zajęcia?
Spotkanie wywiad – rozmowy w grupach i indywidualne na temat tego, jak młodzież korzysta z komputera, z telefonu, co lubi, czym chce się pochwalić, czy zdarzały im się jakieś kłopoty (wirus? brak dostępu do konta, które założyli na portalach itp.), jak sobie wyobrażają internet za kilka lat;
Przykładowy zestaw pytań:
Pytanie o sprzęt (ze szczególną uwagą, by nie kreować sytuacji przechwalania się, wytwarzania sytuacji, w której ktoś poczuje się gorszy). Pytanie: telefon i komputer z jakiego korzystają (czy jest ich własnością, czy rodziców, czy rodzeństwa; gdzie go noszą, jak zabezpieczają?) Na tym etapie nie oceniamy zachowań, nie komentujemy. Zapisujemy tylko rożne możliwości.
Przykładowe ćwiczenie:
Oglądamy przygotowany wczesnej pokaz zdjęć, później każdy z uczestników może pokazać kilka wybranych przez siebie zdjęć. Wspólnie projektujemy sytuację z przyszłości. Każdy z uczestników jest już staruszkiem, posiada wnuki i chce im pokazać swoje zdjęcia z okresu, gdy miał 10-16 lat. Które zdjęcia chcieliby pokazać, a których nie? Dlaczego? Które sytuacje ze zdjęć będą oczywiste, a które będą wymagały wyjaśnienia. Ile zdjęć robimy, a ile chcemy i mamy czas oglądać – zagadnienie selekcji. Jak zabezpieczyć i uporządkować zdjęcia, których nie drukujemy?
Na koniec spotkania zbieramy od uczestników pytania i zadania – indywidualne sprawy, problemy, które chcieliby rozwiązać. Prowadzący i grupa wspólnie ustalają, że każdy postara się znaleźć rozwiązanie i zaprezentować je na następnym spotkaniu. Spotkanie drugie – indywidualne odpowiedzi na konkretne pytania młodzieży. Podczas przeprowadzonego spotkania najczęściej zadawanymi pytaniami były pytania o hasła (np. ciekawe i zabawne sposoby tworzenia mocnych haseł); młodzież pytała też o to, jak znaleźć i usunąć aplikacje przypięte do przeglądarki oraz podstawowe ustawienia prywato ci na FB.
Odpowiedzi prezentujemy w grupie, tak by młodzież miała okazję uczyć się od siebie nawzajem i wykazać wiedzą, jeśli ją posiada. Dodatkowo sposoby rozwiązanie problemu, jakie proponują, dają prowadzącej szansę przekonania się, z jakich źródeł młodzież czerpie informacje i czy proponowane rozwiązania są zasadne i bezpieczne. Możemy na bieżąco komentować i poddawać ocenie pomysły – przede wszystkim skupiając się na docenianiu tych wartościowych.

Główne rezultaty

Wnioski na przyszłość
Przestrzeń – pierwsze spotkanie odbyło się w przestrzenie dzieciom znanej, niemalże domowej, w której to ja jako prowadząca byłam gościem. Grupa łatwo się rozpraszała, próbowała odnosić do zasad nieustalonych ze mną wcześniej (nie do kontraktu, ale do zasad ogólnie tam panujących). W przestrzeni dla młodzieży nowej, było mi łatwiej utrzymać uwagę grupy i nie było problemu z przestrzeganiem zasad, na jakie się razem umówiliśmy.

Oprócz pytań zadanych wprost warto zostawić furtkę na pytania, które nie padły ani na forum, ani w rozmowie indywidualnej, ale być może pojawiłyby się anonimowo. W opisywanym warsztacie nie przewidziałam takiej możliwości.

wróć na górę

Materiał przygotowany w ramach Akademii Orange, programu prowadzonego przez Fundację Orange oraz w ramach projektu „Warszawscy Liderzy Edukacji Medialnej” współfinansowanego przez m. st. Warszawa.